Heeejka kochani :)
Jak tam leci Wam tydzień? Dużo sprawdzianów, kartkówek?
U nas jak zawsze trochę tego wszystkiego jest, ale spokojnie wyrabiamy się i dajemy radę.
Nie jest najgorzej. :D
Dziś wracając ze szkoły wpadłam na pomysł, aby napisać post na temat motywacji oraz
chęci do nauki.
Zdaję sobie sprawę z tego że wiele osób jest "leniuszkami", które jak zobaczą książkę oraz
ogromną ilość literek tam się znajdujących od razu wyrzucają ją w kont
i uciekają jak najdalej.
Dlatego przedstawiam Wam, moją listę pomysłów,
które pomogą sprostać temu problemowi.
1. Motywacja do działania
Dla mnie jest to najważniejsze, gdyż powtarzając słowa, iż czas włożony w naukę zaowocuje w przyszłości, daje mi siłę i po prostu zabieram się do pracy. Może nam się wydawać bezsensowne uczenie się np. programowania na informatyce (tak jak w moim przypadku), ale jak zawalimy ten przedmiot i w zupełności odpuścimy to oceny bardzo szybko polecą nam w dół.